Witajcie w ten piękny, słoneczny dzień.
Raniutko pobiegłam do mojej "huty" i oto co wydobyłam. Nie jest to
głęboka misa jakiej oczekiwałam. Szkło zlało się i powstała miseczka płytka
- raczej paterka, ale za to jakiej urody:))
Pozdrawiam Wszystkich jesiennie!
Pozwoliłam sobie wyróżnić:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga.
Pozdrawiam filcowo.