środa, 26 września 2012

Z uporem maniaka wracam do lata:)


Tym razem postanowiłam zrobić coś bajecznie kolorowego i...chyba się udało.
Zdecydowałam się na zainwestowanie w millefiori. Długo myślałam, ale chyba
były warte swojej ceny:))
Kiedy zobaczyłam jak pięknie zakwitło, to co posadziłam na dnie miseczki...
Sama radość.
To chyba poczatek nowej serii...
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz